Po północy dnia 5 maja br. ruszyliśmy z grupą 105 osób na pielgrzymkowy szlak po Podkarpaciu, razem z Janem Pawłem II. „Musicie być mocni mocą miłości” z takim hasłem podążaliśmy między kwitnącymi tulipanami do Łańcuta – miasta, którego założycielem był król Kazimierz Wielki. Obowiązkowo odwiedziliśmy zamek, który wzniesiono w XV wieku, Wozownię oraz Storczykarnię. Smaczna kawa wypita w promieniach majowego słońca w sympatycznym towarzystwie zachęciła nas do dalszej drogi do Leżajska. W Sanktuarium pokłoniliśmy się Matce Bożej Pocieszycielce i wysłuchaliśmy historii Sanktuarium oraz przepięknego koncertu organowego. Ciekawostką jest, że są to jedyne organy na świecie na których może grać trzech organistów jednocześnie. Przed cudownym obrazem Matki Boskiej Leżajskiej modlili się wielcy Polacy między innymi Król Władysław IV, Stefan Czarniecki, Ignacy Mościcki czy Karol Wojtyła. Dowiedzieliśmy się, że w według wierzeń w drugiej połowie szesnastego wieku kilkakrotnie objawiała się w Leżajsku Maryja. Oficjalnie Kościół tych objawień nigdy nie potwierdził, ale miejsce stawało się coraz bardziej sławne. Niedługo potem stanęła w tym miejscu drewniana kaplica, w której zawisł na ścianie cudowny obraz. W 1610 roku zamiast owej kaplicy pojawił się pierwszy murowany kościół. Nie postał on długo, bo już kilka lat później zaczęto wznosić obecną wspaniałą świątynię. Według niektórych znawców sztuki jest to najpiękniejsza świątynia Ziemi Przemyskiej. „Dom Pielgrzymkowy” w Leżajsku przyjął nas wszystkich z ogromną gościnnością serwując bardzo smaczną obiadokolację oraz czyste, przytulne pokoje. W sobotę ruszamy do Zamościa, by z przewodnikiem zdobywać miasto Zamoyskich.