Rozpoczęliśmy zimową przygodę z Matteo Farina – patronem naszego obozu, który kierował się w swym krótkim życiu zasadą: „Życie trzeba brać na serio”! Hasło to poprowadzi nas w kolejnych dniach, zainaugurowanych dzisiejszą mszą świętą w Mokrzeszowie. Każdego dnia będziemy zgłębiać wartości, którymi żył nasz patron. Zaczęliśmy z mocą, z ENERGIĄ, która nadaje sens naszemu życiu. Mamy budzić w sobie pozytywne pokłady motywacji, wymagać od siebie tego, co służy zdrowiu własnemu i innych.
Z takim pozytywnym nastawieniem przyjechaliśmy do Węgierskiej Górki, która przywitała nas białym puchem. To tu przez kolejne dni będziemy odpoczywać, zapoznawać się z historią i kulturą regionu, a przede wszystkim nawiązywać i pogłębiać relacje z rówieśnikami. Czeka nas czas wypełniony licznymi atrakcjami i będziemy odpoczywać, lecz tym razem bardzo aktywnie. Udowodnimy, że ”choć czasem w życiu nie dajemy rady, dla zasady nie poddamy się!”.