„Łączy nas miłość do muzyki, góry, ksiądz Marcin i Daisy – księżna pszczyńska oraz baronowa na Książu” – mówili w Mokrzeszowie członkowie zespołu „Puls Boga” z Ciśca. A słoneczna sobota była doskonałym dniem aby między kolędowaniem wybrać się na spacer po okolicy. Obowiązkowo wizyta właśnie u Daisy w pięknie położonym Zamku będącym największym i najpiękniejszym kompleksem architektonicznym na Dolnym Śląsku. Zwiedzając bajkowe salony księżnej i jej męża, mogliśmy poczuć jeszcze „Magię Świąt” dzięki wspaniałym bożonarodzeniowym dekoracjom przygotowanym przez florystów. Zachwycały choinki, śnieżne sople, bombki i kaskada świateł. Jeżeli dekoracje i kwiaty to nie mogło zabraknąć na naszej trasie zwiedzania oczywiście Palmiarni, która była wybudowana właśnie dla baronowej Książa, miłośniczki kwiatów i oryginalnych roślin. Po wejściu do obiektu można było usłyszeć jedynie okrzyki zachwytu: „Och! Jak tu pięknie!” Liczymy na to, że nasi goście opuszczając Mokrzeszów pomyślą o tym miejscu i ludziach tu mieszkających, parafrazując JPII: „Żal wyjeżdżać, bo tak tu dobrze i pięknie!”