Połowa obozu już za nami. Dziś minął 6 dzień. Zaczęliśmy go od pysznego śniadania, a następnie udaliśmy się do pobliskiej, wyjątkowej wsi – Swołowo, o której mówią – “w kratkę”. Wyznaczono w niej obszar występowania tradycyjnej zabudowy konstrukcji ryglowej, ze smołowanymi na czarno belkami i bielonymi polami wypełnień, nadającymi budynkom charakterystyczny, kraciasty wygląd. Braliśmy tam udział w warsztatach, na których m.in. nauczyliśmy się, jak tworzyć samodzielnie zabawki (lalki), sporządzać zielniki, tkać ręczniki lub szaliki. Później udaliśmy się na mszę św. do miejscowego, zabytkowego kościoła. Dzisiejszą literą z hasła ,,Drogowskaz” było “w” jak wiara, która umacnia się w słabości. Patronami dnia byli św. Piotr i Paweł. To przykłady ludzi, którzy pokazali, że w każdym momencie swego życia można wejść na drogę wiary. Helenka Kmieć tak samo, jak apastołowie, miała silną potrzebę poszerzenia miłości do Boga, czy głoszenia Jego słowa we współczesnym świecie.
Wakacje, to dla nas zarówno odpoczynek, jak i aktywność fizyczna oraz poznawanie dziedzictwa kulturowego. Dzisiejszy dzień zwieńczyło plażowanie oraz zabawy w morzu pod opieką ratowników i wychowawców. Do końca naszego obozu zostały 4 dni, ciekawe co przyniesie jutro?